Opis:
Formuła różu zawiera naturalny, tłoczony na zimno olej z Sacha Inchi, południowoamerykańskiej rośliny, wyjątkowo bogatej w witaminy (zwłaszcza E) oraz nienasycone kwasy tłuszczowe: omega 3, omega 6 oraz omega 9. Dzięki temu uelastycznia strukturę skóry, pozwalając zachować optymalny bilans lipidowy naskórka i chroniąc ją przed szkodliwym promieniowaniem UV.
Witamina E dodatkowo hamuje procesy starzenia się skóry, przeciwdziałając uwalnianiu się wolnych rodników.
Doskonale skomponowane odcienie, stapiają się z kolorytem cery delikatnie podkreślając kości policzkowe i w naturalny sposób modelując kształt twarzy.
Jedwabista konsystencja różu ułatwia aplikację, zapewniając długotrwały efekt, bez smug.
Produkt zamknięto w praktycznym i wygodnym opakowaniu, idealnym do damskiej torebki. Podwójny efekt makijażu do wyboru: satynowy lub rozświetlający. Bez parabenów.
Moja opinia :
Posiadam róż w odcieniu 17 czyli fruit sorbet . Rzeczywiście kolor taki delikatnie malinowy jak sorbet . Ja mam trochę ciemniejszą buzie więc u mnie bardzo fajnie się prezentuje , myślę , że dla osób z jaśniejszą buzią będzie on zdecydowanie nie trafiony , będzie po prostu wyglądał sztucznie . Ale na szczęście jest kilka odcieni tego różu , więc myślę , że każda z nas znajdzie swój odpowiedni . Róż , nie pozostawia żadnych plam na twarzy ,fajnie się go nakłada na pędzelek do różu , świetnie się "rozchodzi" po policzkach. Pigmentacja jest taka średnia , ale nie jest też tragiczna. Róż jest bardzo wydajny , używam go od ok. miesiąca i nie widać za bardzo zużycia . Jedynie do czego mogę się przyczepić to opakowanie . Niby mały słoiczek zgrabny ,ok fajny ,ale jest jedno ale . Mianowicie jest on odkręcany , ja zdecydowanie wole opcje otwierane . To jedyny drobny minus jaki znalazłam . Róż możemy znaleźć w bardzo przystępnej cenie , ponieważ kosztuje mniej niż 15 zł ; ).
Wszystkich zainteresowanych zapraszam na stronę internetową Virtual : KLIK , oraz na fanpage na Fb :KLIK .
A wy jakich róży używacie ? . Czekam na wasze komentarze :).
Faktycznie może i fajny ale ja różów nie używam
OdpowiedzUsuńUżywam okazjonalnie, ale ten z chęcią bym poznała :)
OdpowiedzUsuńOd lat nie używałam nic z tej firmy, a obecnie nastawiam się na róże w kremie. Jakoś bardziej pasują mi na lato ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny choć w opakowaniu wygląda strasznie ciemno
OdpowiedzUsuń