Witajcie. Dzisiaj przygotowałam dla was recenzję oleju lnianego, który stosowałam od około miesiąca dzięki Natur Planet.
O produkcie:
Olej lniany nierafinowany, tłoczony na zimno to cenne źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych należących do niezbędnych kwasów tłuszczowych.
Moja Opinia:
Muszę przyznać, że olej lniany miałam okazję stosować po raz pierwszy w życiu. Na początku nie wiedziałam czego mogę się po nim spodziewać, ale po zgłębieniu mojej wiedzy i systematycznym stosowaniu go mogę wreszcie podzielić się własną opinią na jego temat. Olej znajduje się w szklanej, zakręcanej butelce o pojemności 250 ml. Ma on bardzo intensywny żółty kolor i specyficzny delikatny zapach, który jest tak naprawdę ledwo wyczuwalny. Zalecana dzienna dawka spożycia dla osoby dorosłej to od 2 do 3 łyżek i ja stosowałam się do tego zalecenia. Na temat smaku ciężko cokolwiek powiedzieć, bo jak się domyślacie nie jest on dobry, ale jak wiadomo to nie ma smakować tylko działać. Czego możemy od niego oczekiwać?. Olej lniany powoduje spadek cholesterolu, wspomaga trawienie, zwalcza zaparcia, pomaga w walce z wypryskami. To tylko niektóre z jego właściwości, gdybym miała wymienić je wszystkie podejrzewam, że ten post pisałabym kilka godzin więc w internecie znajdziecie więcej informacji na jego temat. Jak już wam wspominałam kilka razy od lat walczę z moją trądzikową cerą. Po systematycznym stosowaniu tego oleju, zauważyłam delikatną poprawię, ponieważ wyprysków jest mniej niż zwykle. Myślę, że lepsze efekty będą po dłuższym okresie czasu, chociaż ja już po pierwszym miesiącu jestem zadowolona z jego działania. Stosowałam go również jako dodatek do sałatek i świetnie się sprawdził. Podsumowując ja jestem oczarowana właściwościami oleju lnianego. Uważam, że jest to zdecydowanie zdrowsza alternatywa dla suplementów z apteki.
Wszystkich zainteresowany zapraszam tutaj KLIK
Bardzo fajne porady , fajne uwagi. Będę zaglądać.
OdpowiedzUsuńzapraszam dla relaksu do mojej strony
http://krystynaczarnecka.pl/
Krystyna
nie używałam jeszcze tego oleju inaczej niż na włosy:D
OdpowiedzUsuńTego oleju jeszcze nie testowałam. :)
OdpowiedzUsuńRzadko używam takich produktów :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego oleju, ale bardzo zachęca :)
OdpowiedzUsuńTestowałam ten olej i bardzo dobrze mi sie sprawdzil :)
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie
https://milentry-blog.blogspot.com
ja oleje to tylko na włosy :D
OdpowiedzUsuńMasz racje, taki olej jest o wiele lepszy niż suplementacja...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nigdy nie testowałam tego oleju :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK