Oto Oni :
Venus
Apis Cosmetics
Pretty Women
Incarico
Oleńka
Sponsorom bardzo serdecznie dziękuje za otrzymane nagrody do konkursu ;) .
Banner do wstawienia na bloga :
1.Osoba , która zwycięży w konkursie i zdobędzie pierwsze miejsce otrzyma :
4 Kosmetyki od Venus
2 Kosmetyki od Apis Cosmetics
Bon 50 zł od Incarico
Oraz komplet bielizny Aida marki Pigeon od Hurtowni Oleńka rozmiar M
Komplet prezentuje się następująco :
2.Osoba , która zajmie 2 miejsce w konkursie otrzyma :
4 Kosmetyki od Venus
2 Kosmetyki od Apis Cosmetics
Bon 50 zł od Incarico
Oraz sukienkę od Pretty Women
3.Osoba , która zajmie 3 miejsce w konkursie otrzyma :
3 Kosmetyki od Venus
2 Kosmetyki od Apis Cosmetics
Bon 50 zł od Incarico
Oraz sukienkę od Pretty Women
Oto jak prezentują się sukienki (nie odpakowywałam ich ze względu na to że może ktoś sobie nie życzy żeby odpakowywać sukienki dlatego jeśli będziecie chcieli to pokaże jak wyglądają sukienki wyjęte z folii )
Tutaj mam dylemat którą sukienkę zdobędzie drugie miejsce a które trzecie , ale to też zależy od tego jaki kto ma rozmiar , więc jak wyśle e-maile to najwyżej zapytam o rozmiar , ponieważ fioletowa ma rozmiar 38 a czarna 36 ; ) .
Zasady konkursu :
1. Konkurs trwa od 05.09.13 do 05.10.13
2. Uczestnik konkursu zobowiązany jest do wstawienia bannera na bloga (kto chce może zamieścić post na blogu o konkursie ) , lub udostępnienie informacji o konkursie na facebooku .
3.Uczestnik biorący udział w konkursie musi odpowiedzieć twórczo na pytanie konkursowe które brzmi : Jaka była najlepsza/najśmieszniejsza sytuacja , która przytrafiła Ci się w wakacje ?.
4.Sponsorami konkursu są : Venus,Apis Cosmetics,Pretty Women,Incarico,Oleńka
5.Organizatorką konkursu jest właścicielka bloga testerkaproduktow.blogspot.com
6. Trzy odpowiedzi , które najbardziej spodobają się Jury wygrywają nagrody od sponsorów .
7.Nagrody wysyłane są Pocztą Polską tylko na terenie Rzeczpospolitej Polskiej .
8.Zwycięzców poinformuje drogą meilową .
9. W ciągu 2 tygodni od dnia zakończeniu konkursu nagrody zostaną wysłane do zwycięzców konkursu .
10 .Nie przewiduje się wcześniejszego zakończenia konkursu .
11.Należy polubić Fanpage sponsorów : Venus,Apis Cosmetics,Pretty Women,Incarico,Oleńka , oraz być publicznym obserwatorem bloga testerkaproduktow.blogspot.com .
Wzór komentarza:
Obserwuję jako:
E-mail:
Banner: Tak/Nie (adres)
Notka: Tak/Nie (adres)
Informacja na Fb Tak/Nie ( Imię i pierwsza litera nazwiska )
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak/Nie
Odpowiedz na Pytanie konkursowe :
Myślę że zasady są jasno opisane i nie będzie żadnego problemu .Jeśli o czymś zapomniałam proszę zwrócić mi uwagę bo mam głowę w chmurach i mam nadzieje że zgłosi się duża liczba osób . Jeśli jakieś będą proszę o pisanie do mnie na e-maila : olenka1010@o2.pl . Wszystkim biorącym udział życzę powodzenia ! ; )
wspaniale nagrody, na pewno wezme udzial :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne nagrody tylko szkoda ze fb trzeba mieć ;(
OdpowiedzUsuńNie trzeba , jeśli nie masz fb wystarczy notka na blogu i banner ; )
UsuńTo już myślę co by tutaj napisać :)
OdpowiedzUsuńSuper nagrody :)))) Zapowiada się całkiem fajny konkurs.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodałam do obserwowanych :)
Wow, wspaniałe nagrody zorganizowałaś!:) Już sobie dodaję do zakładki ten konkurs, fajne, kreatywne zadanie - muszę się nad nim nieco pogłowić:P
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Agnieszka Gibka
OdpowiedzUsuńE-mail: agnieszka_gibka@o2.pl
Banner: Tak/Nie (adres) TAK http://stokrotka98.blogspot.com/
Notka: Tak/Nie (adres) NIE
Informacja na Fb Tak/Nie ( Imię i pierwsza litera nazwiska ) NIE
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak/Nie TAK
Odpowiedz na Pytanie konkursowe : Gdy byłam nad jeziorem z bratem jego dziewczyna, chłopakiem i kolegami to wypłynęlam z chłopakami na materacu na środek jeziora następnie podpłynął mój brat i spóścił nam powietrze( nie jesteśmy mistrzami w pływaniu) i póki mogliśmy to się jeszcze jego trzymaliśmy ale w końcu musieliśmy płynać do kladki byliśmy bardzo zmęczeni :/ może nie wydawać się śmieszne ale w realu było :)
Obserwuję jako:paradoxa raz
OdpowiedzUsuńE-mail:iwonab53@gmail.com
Banner: Tak paradoxaraz.blogspot.com
Notka: Nie
Informacja na Fb Nie
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak
Odpowiedz na Pytanie konkursowe :Na wakacjach, które spędzałam w pracy niestety! Chciałam pożyczyć temperówkę od koleżanki z biurka naprzeciwko. Odpowiedź usłyszałam od innej koleżanki "starszej Pani" :
- Ja Pani pożyczę.
-Nie chcę! Pani jest tępa!-wypaliłam bez zastanowienia. Całe biuro w śmiech. A ja czerwona jak burak zaczęłam się tłumaczyć. Miałam oczywiście na myśli temperówkę.Dobrze, że Pani miała i ma poczucie humoru.
Obserwuję jako: Mamatestuje
OdpowiedzUsuńE-mail: serojad@o2.pl
Banner: tak: matkabloguje.blogspot.com
Notka: nie
Informacje na FB: nie
Polubienie na FB: nie
Odpowiedź na pytanie konkursowe:
Jakiś czas temu byłam na spacerze z moim dwuletnim synkiem.
Na przeciw nam szły dwie kobiety z dziećmi.
Kiedy były dość blisko, synek wykrzyknął : " O! Cipcia!" Pokazując na nie palcem.
Kobiety zrobiły oczy jak 5 zł, ja spaliłam się ze wstydu. Po czym zobaczyłam, że za paniami leży na chodniku opakowanie po chipsach.
Po prostu synek na chipsy mówi Cipcia :P
Obserwuję jako: Milena M
OdpowiedzUsuńE-mail: millena90m@gmail.com
Banner: Tak http://kosmetyczneporadym.blogspot.co.uk/
Notka: Nie (adres)
Informacja na Fb Tak Milena Mn https://www.facebook.com/milena.mn.3/posts/572454292813481
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak Milena Mn
Odpowiedz na Pytanie konkursowe : Wakacje spędzam w UK i nieszczęsliwie tak się złożyło, że paskudnie się pochorowałam i musiałam iść do lekarza. Najbardziej dokuczało mi gardło, nie mogłam przełykać i zakomunikowałam to lekarce. Powiedziała coś, co zrozumiałam, że mam głośno powiedzieć STAR pokazujac w ten sposób gardło. Bez zastanowienia zaczęłam głośno artykułować STAAAAAARRRR szeroko otwierajac buzię tuż nad jej głowa. Jakież było jej zdziwienie, gdy to zrobiłam przerywajac konwersację. Jak się pózniej okazało, pytała się od kiedy mnie boli. Nie ma to jak perfekcyjny angielski...
Obserwuję jako: Dbająca
OdpowiedzUsuńE-mail: maartynamaartyna@gmail.com
Banner: Tak www.dbambolubie.blogspot.com
Notka: Nie (
Informacja na Fb Nie
Polubienie fanpage'y sponsorów Nie
Odpowiedz na Pytanie konkursowe :
Pewnego dnia postanowiłyśmy z koleżanką ambitnie pozwiedzać Kraków. (Oczywiście, nie muszę wspominać,że i tak cały wypad spędziłyśmy w galerii ;-)) Kupiłyśmy więc bilet i wsiadłyśmy do pociągu. Pod koniec podróży przyszedł konduktor. Z groźnym wyrazem twarzy oznajmił nam,że mamy do zapłacenia 500zł. Okazało się bowiem,że poszłyśmy do przedziału pierwszej klasy, podczas kiedy bilety były przeznaczone dla normalnej! Na szczęście konduktor ujrzawszy nasze przerażenie w oczach, podarował nam mandat ;)
Obserwuję jako: poloniamartyna
OdpowiedzUsuńE-mail: m_kowalewska_1a@wp.pl
Banner: Nie
Notka: Tak http://jaimojekosmetyki.bloog.pl/id,338196252,title,rozdanie-u-testerkaproduktow,index.html
Informacja na Fb: Nie
Polubienie fanpage'y sponsorów: Nie
Odpowiedz na Pytanie konkursowe: Pojechałam na kolonię do Władysławowa. Tak się cieszyłam na ten wyjazd, ale tylko do momentu mojej wpadki. Był wieczór ok. 22h trzepałam z piasku klapki na balkonie. Wtedy też myślałam ,,nie wypuszczę ich, nie spadną'' i właśnie w tej chwili jeden wyślizgnął mi się z ręki i runął w dół. W tej całej złości cisnęłam tam też drugi, mieszkałam na 2 piętrze. Pobiegłam po nie bez makijażu, w piżamie na której widniał rysunek królika. Zeszłam na dwór i pod oburzonymi spojrzeniami emerytów czym prędzej chwyciłam klapki. Wracając natknęłam się na kolegów z kolonii, jeden bardzo mi się podobał. Powiedział mi nawet ,,cześć'' a ja jak ta ostatnia idiotka w tej głupiej piżamie, z głupimi butami pognałam sprintem do pokoju. Matko, do tej pory przeklinam te klapki..gdyby nie one ten przystojniak nie musiałby oglądać mnie bez makijażu.
nie trzeba lubić fanepage'y sponsorów? bo niestety nie posiadam fb. i czy wystraczy tylko info w notce? bo na platformie bloog.pl nie można umieścić banneru w pasku bocznym :(
OdpowiedzUsuń/nie , nie jest to wymagane ; ) . Notka wystarczy ; ) .
UsuńObserwuję jako:Klaudia kowalczyk
OdpowiedzUsuńE-mail:obiektyw0@op.pl
Banner: Nie
Notka: Nie
Informacja na Fb Nie
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak Klaudia Kowalczyk
Odpowiedz na Pytanie konkursowe
A ja wybrałabym się na wyspę Jeju i tam odpoczywała w błogim klimacie wyspy.
Obserwuję jako: Anna Dajtrowska-Nowak
OdpowiedzUsuńE-mail: murba78@gmail.com
Banner: Nie
Notka: Nie
Informacja na Fb Tak (Anna D-n)
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak
Odpowiedz na Pytanie konkursowe:
Myślami wracam nad piaszczyste bałtyckie plaże, topiąc w morzu wizje rzeczywistości.
Odnajduję nas... Ciebie i mnie skąpanych w promieniach letniego słońca...
Z każdym wspomnieniem jestem bliżej tamtych miejsc, w nich byliśmy Ty i ja...
Rankiem budziły nas mewy, nocą Ty kładłeś do snu szepcząc do ucha czułe "dobranoc".
Jednak nim pogrążyliśmy się w wspólny sen tańczyliśmy otuleni biciem serc nucących ciche słowa "zawsze tam, gdzie Ty...". Pamiętam, gdy trzymałeś mą dłoń, wędrując palcami drugiej ręki po spragnionej Twego ciepła skórze... I tak jest do dzisiaj :)
Obserwuję jako: Angela Pe
OdpowiedzUsuńE-mail: zafrikooo@prokonto.pl
Banner: Tak (http://zafrikooo.blogspot.com/)
Notka: Tak (http://zafrikooo.blogspot.com/2013/09/konkurs-u-oli.html)
Informacja na Fb Nie
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak
Odpowiedz na Pytanie konkursowe : było ich kilka a mianowicie:
1. mój synek skończył rok ( najpiękniejsze i najlepsze wydarzenie)
2. poznałam wspaniałego faceta, który kocha mnie i mojego syna
3. w końcu mogę oddychać z ulgą i nie muszę bać się dnia następnego :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Mariska
OdpowiedzUsuńE-mail: anitasadlo@interia.pl
Banner: Tak www.psychodelax3.blogspot.com
Notka: Nie
Informacja na Fb Tak https://www.facebook.com/anitkaaaaa/posts/727194123962650
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak Anita S
Odpowiedz na Pytanie konkursowe :
W lato, dość często jeździłam z moim chłopakiem i jego znajomymi nad jezioro. Zawsze zabieraliśmy ze sobą materac, ponieważ na nim szybciej chwytało mnie słoneczko. Jednak jak to JA - muszę opalić się równomiernie. Położyłam się więc na brzuchu i rozpięłam tył stroju, aby całe moje plecy były opalone. Niestety, nie przewidziałam tego, że się zdrzemnę, a mój chłopak pozostawi mnie samą. Oczywiście ciągle zerkając czy aby zostałam na materacu. Gdy już się przebudziłam, zmieniłam pozycje i położyłam się na plecy.. Przez dobre 5 minut leżałam z zamkniętymi oczami. Dopiero później, gdy usłyszałam śmiechy kąpiących się osób, zauważyłam, że moja góra stroju kąpielowego leży obok mnie.. Mój chłopak wraz ze znajomymi zwijał się ze śmiechu, a ja myślałam, że zapadnę się pod ziemię. Wytrzymałabym jeszcze wzrok obcych ludzi, ale nie kolegów mojego faceta!! Oczywiście siedziałam do końca dnia zawstydzona na kocu. Znajomi do teraz wypominają mi tą wpadkę i mówią, że przynajmniej "opaliłam równo cycki". W końcu zaczęłam sie z tego głośno śmiać! :D
Obserwuję jako: Szczypta Magii
OdpowiedzUsuńE-mail: szczyptamagii@gmail.com
Banner: Tak
Notka: Tak
Informacja na Fb Tak https://www.facebook.com/kinga.matusiak.9
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak Kinga M.
Odpowiedz na Pytanie konkursowe : Nie wiem czy moją sytuację z wakacji można uznać za śmieszną czy zabawną :D Dla mnie taka ona trochę jest. Mianowice moim marzeniem bylo iść do ślubu z dredami, które miałam jeszcze w lipcu. Wpadłam na pomysl, żeby je ściąć gdyż zaręczyn nei moglam sie doczekac a dredki strasznie mi juz ciazyły :P No i tak. Ja obcięłam dredy a miesiąc później mój chłopak mi się oświadczył :P Taka to ironia tegozycia :)
Obserwuję jako: Weronika P
OdpowiedzUsuńE-mail: mrs.purplewonder@gmail.com
Banner: Tak http://mrs-sociopath.blogspot.com/
Notka: Nie
Informacja na Fb: Nie
Polubienie fanpage'y sponsorów: Nie
Odpowiedz na Pytanie konkursowe: W tym roku byłam z chłopakiem w Szczawnicy, nie zabrakło śmiesznych wpadek z mojej jak i z mojego chłopaka strony. W drugi dzień zrobiliśmy większe zakupy, żeby starczyło na cały pobyt a że oboje lubimy salami do kanapek tak zdecydowaliśmy kupić (no właśnie...) 20 deko salami... Byłam przerażona tym ile tego wyszło po czym co? Pani ze sklepu kroi jeszcze więcej i więcej! xD Powiedziałam, że tyle wystarczy... Zapłaciliśmy 10zł z groszami... Chociaż tyle, że starczyło na cały pobyt!
Obserwuję jako: bognyprogram
OdpowiedzUsuńEmail: bodzia161@wp.pl
Banner: bognyprogram.blogspot.com
Notka: nie
Informacja na FB: https://www.facebook.com/BognyProgram/posts/391583060970444
Polubienie fanpage'y sponsorów: nie
Odpowiedź:
Była piękna sierpniowa niedziela kiedy postanowiłam udać się z moim chłopakiem na grilla do znajomych. Przyjechałam do niego, zostawiłam rzeczy, żeby nie musieć wracać daleko do swojego mieszkania i udaliśmy się kupić wino dla gospodarza.
Grill był bardzo udany. Przemiła atmosfera, sporo nowych twarzy i przyznam, że nieco się podpiłam zapoznając się z kolejnymi osobami.
Po północy byłam już wykończona i przysypiałam na siedząco.
- Wiesz, chyba powinniśmy już iść do ciebie. - powiedziałam.
- Wow, super! Sam ci to chciałem zaproponować, ale myślałem, że jesteś z tamtym kolesiem. - powiedział jeden z gości pokazując palcem mojego chłopaka, który właśnie robił coś przy grillu.
Nie zauważyłam kiedy wstał, a jego miejsce na ławce obok mnie zajął już ktoś inny... :P
Obserwuję jako: Angelika angelusia
OdpowiedzUsuńE-mail: angelika_musial@interia.pl
Banner: Tak, w specjalnej zakładce : http://tuptusiowox.blogspot.com/p/blogowe-rozdania-czyli.html
Notka:Nie
Informacja na Fb Tak, udostępnione ( Angelika M.)
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak
Odpowiedz na Pytanie konkursowe :
Najśmieszniejsze wydarzenia są z udziałem mojej córki. Mała ma niesamowite poczucie humoru, które odziedziczyła z pewnością po tatusiu ;) Mała w wakacje miała jakąś fazę na chowanie papieru toaletowego z wizerunkami zwierzątek :) Zabukowała ogromne ilości pod łóżkiem, bo uważała że tak ładnych zwierzaków nie można używać do niecnych uczynków ;) Czasem brakuje mi już słów do jej przekonywania ! Pozdrawiam
Obserwuję jako:bernadeta bomba
OdpowiedzUsuńE-mail:bernadetaaa@interia.pl
Banner: Nie
Notka: Nie
Informacja na Fb Tak Bernadetta B.
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak
Odpowiedz na Pytanie konkursowe : Historia, która się wydarzyła w moim życiu mogłaby stanowić scenariusz do filmu. Zwykły splot wydarzeń w ciągu jednego dnia, zaowocował miłością i zmienił moje życie o 360 stopni. Nigdy nie sądziłam, że wakacyjna przygoda może trwać dłużej niż opłacony wyjazd, że historie miłosne to jedynie bujna fantazja reżyserów komedii romantycznych.
Po kilku latach ciężkiej pracy, uznałam, że czas wypocząć i zrealizować swoje największe marzenia. Bez chwili zastanowienia zakupiłam bilet do słonecznej Italii. Moja znajomość włoskiego ograniczała się do kilku słówek, wychwyconych z filmów i włoskich piosenek.
Zafascynowana urodą Sofii Loren i Moniki Bellucci zastanawiałam się jak wygląda włoski dzień tych zjawiskowych aktorek, jak smakuje pizza Italiana i prawdziwa świeżo palona kawa, w mojej ulubionej wersji z kardamonem. Przechadzając się włoskimi uliczkami, chłonęłam wszystkie zapachy, wychwytywałam dźwięki, by tydzień tu spędzony wykorzystać do granic możliwości. Myślałam wtedy, iż następny taki spontaniczny wyjazd może nie zdarzyć się prędko. Pewnego dnia natrafiam na Italiano Restaurante, która skryta była gdzieś w bocznej ulicy, a ja lubię takie mniej gwarne miejsca, skryte dla turystów, pełne miejscowego pospólstwa. Wabiona zapachem bazylii, zmieszanej z aromatem świeżo palonej kawy postanowiłam wejść. Już w progu powitał mnie właściciel restauracji boski Giuseppe.
-Bonjorno! Bella primadonna
Oglądnęłam się za siebie, żadnej primadonny nie widząc. Już miałam się wycofywać speszona, lecz w tym momencie Giuseppe wskazał mi malutki stolik w swojej przytulnej lawendowej restauracji. W lokalu sączyła się miła dla ucha muzyka Tiziano Ferro. Na moim stole w mgnieniu oka pojawiły się pyszna kawa i tiramisu.Właściciel dwoił się i troił by jedyna bella primadonna o tej porze w lokalu czuła się wyjątkowo. Okazało się, że Bella primadonna, czyli ja znalazła wtedy nie tylko skrawek typowego włoskiego życia, można rzec od kuchni, zaznała gościnności, ale i znalazła miłość swego życia. Od 2 lat takie luksusso funduje mi każdego dnia czarujący Giuseppe.
Obserwuję jako:
OdpowiedzUsuńE-mail: roxiroxi@onet.pl
Banner: Tak http://probkowokonkursowo.blogspot.com/2013/10/konkurs.html
Notka: Tak http://probkowokonkursowo.blogspot.com/2013/10/konkurs.html
Informacja na Fb Tak/ Sabina S
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak
Odpowiedz na Pytanie konkursowe : najśmieszniejszą historią tego lata była niespodziewana kąpiel mojego psa w fontannie
Super konkurs, super nagrody! Zachęcamy do dodania bloga w naszym serwisie i przy okazji do dodania informacji o konkursie (http://www.katalog-blogow.pl/candy-rozdania-i-konkursy/) Wszystkim uczestnikom życzymy szczęścia! :-) Pozdrawiamy serdecznie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńObserwuję jako:kafetka
OdpowiedzUsuńE-mail: anastazja1923@wp.pl
Banner: Tak http://kafetkowy.blogspot.com/2013/10/biore-udzia-w-rozdaniu.html
Notka: Tak http://kafetkowy.blogspot.com/2013/10/biore-udzia-w-rozdaniu.html
Informacja na Fb nie
Odpowiedz na Pytanie konkursowe : najśmieszniejszą historią tego lata był mój rajd rowerowy z synkiem - na którym (pożyczyłam rower od siostry intencje były dobre, nawet bardzo) na pierwszym kamieniu jak napotkałam nie wiem jak ja to zrobiłam siedząc na siodełku podarłam leginsy na tyłku! Obiecałam synkowi lody,ale z czystą świadomością "braku w garderobie" szybko wróciliśmy do domu... Mąż śmiał się , że tylko ja tak rajd potrafię zorganizować:)
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak
Obserwuję jako: Katarzyna Kate
OdpowiedzUsuńE-mail: panipieguska@interia.pl
Banner: Nie
Notka: Nie
Informacja na Fb Tak https://www.facebook.com/katarzyna.kate.9699/posts/1422723044613924
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak jako Katarzyna Kate
Odpowiedz na Pytanie konkursowe :
Na początku września zrobiłyśmy sobie z przyjaciółką małą wycieczkę rowerową. Anka narzekała na brak ruchu, więc postanowiłyśmy odkurzyć swoje rowery. Szlak, który sobie obrałyśmy prowadził akurat przez las. Od dziecka boję się ciemnych, gęsto zarośniętych terenów, jak byłam młodsza często gościły w moich koszmarach. Zbliżamy się do lasu. Rozglądam się rozpaczliwie, a Anka nawija jak szalona nie zwracając większej uwagi GDZIE się znajdujemy. Nagle coś mnie zaniepokoiło.
-Ania, zatrzymaj się, coś tam się rusza! - krzyknęłam do niej.
-Gdzie? Z której strony?
-Tam po prawej jest coś brązowego! Wygląda jakby żuło trawę, bo się nad nią nachyla.
-No to może sarenka, nie dramatyzuj! - Anka próbowała mnie uspokoić.
-A jeśli to jest dzik? Nie zdążymy uciec! W którą stronę mamy bliżej? Schowajmy się tu może!
Naraz jeden ów niby-dzik podniósł się i naszym oczom ukazał się … starszy pan z koszem grzybów! Tak, był ubrany cały na brązowo, a moja wyobraźnia po prostu dopowiedziała co chciała.
Anka zaczęła się śmiać tak głośno, że tajemniczy pan nas zauważył i do nas podszedł. Powiedziałyśmy mu o naszych podejrzeniach (a właściwie moich) i razem śmialiśmy się przez dobre 20 minut. Pan Franek, bo tak miała na imię powiedział że jego postura i tak odgoniłaby dziki i inne leśne zwierzęta. Wspomniał co nieco o grzybach i ich rodzajach. Potem pojechałyśmy dalej rowerami przed siebie. Ostatecznie wycieczka się udała :)
Obserwuję jako: Ciekawska Beti
OdpowiedzUsuńE-mail: blondbenita@onet.pl
Banner: Nie
Notka: Nie
Informacja na Fb Tak jako Bernadetta Julia T https://www.facebook.com/bernadettajulia.t/posts/1423584077864653
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak jako Bernadetta Julia T
Odpowiedz na Pytanie konkursowe :
Latem upalnym ubiegłego roku
Zaglądając do portfela doznałam szoku
Za dużo na zakupy wydałam-
-tak wtedy do siebie zamruczałam
Postanowiłam, więc, dorobić na malinach
Zbierając owoce w popołudniowych godzinach
Kilka osób w moim wieku też tam pracowało
Wesoło było, fajnie się gadało
Jeden z chłopaków był przystojnym blondynem
Oj, z nim był poszła na kolację z winem
Maliny grzecznie do koszyka zbierałam
I zza krzaka go obserwowałam
Raz pogawędka nam się ciekawa zaczęła
W marzeniach już się cała rozpłynęłam
A tu nagle pszczoła wielka na ręce mi usiadła
W mgnieniu oka cała zbladłam
Zazwyczaj krzyczę w takich sytuacjach
Ale nie z przystojniakiem na tych wakacjach!
Ciągnęłam rozmowę, pszczołę wzrokiem mierzyłam
Wytrzeszczonymi ze strachu oczami na chłopaka patrzyłam
Pszczoła odlecieć nie chciała, włos się zjeżył na głowie
Co zrobić w tej sytuacji? – niech mi ktoś powie!
Wreszcie po dłuższej chwili owad się ulitował
Strachu mi jednak mnóstwo zgotował
W wymienieniu numerów pszczoła już nie przeszkodziła
Opanowania miara w tej sytuacji mnie samą zaskoczyła!
Pokonałam swój strach, przyjaciela zyskałam
Jestem odważna! – tego się o sobie dowiedziałam.
Obserwuję jako: magi18
OdpowiedzUsuńE-mail: magda-17_17@o2.pl
Banner: Tak: http://msmagi18.blogspot.com/
Notka: Nie
Informacja na Fb Tak: Magdalena Z.
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak/Nie
Odpowiedz na Pytanie konkursowe :
W wakacje mnóstwo książek czytałam. I pewnego pięknego dnia, w niedzielę również jedną miałam w ręce. Pogoda była piękna, więc wzięłam się za książkę na polu. Przyjechali goście, którzy również usiedli na podwórku. Książkę zamknęłam i trzymałam w ręce. Nagle koło mnie leci owad. Co tu robić? Macham tą książką na wszystkie strona, aż ona poleciała i uderzyła gościa.
Obserwuję jako: Marta Z
OdpowiedzUsuńE-mail: problowo@gmail.com
Banner: nie
Notka: nie
Informacje na FB: nie
Polubienie na FB: nie
Pytanie konkursowe: W te wakacje musiałam pójść do lekarza czekając w dość długiej kolejce dostałam 'głupawki' i gdy w pewnym momencie do gabinetu wszedł 1 z pacjentów następnie wyszedł po 10 min i wrócił biegiem z powrotem ja na całą poczekalnię wypaliłam ' panie doktorze to nie ta koperta' ludzie oczywiście rykneli śmiechem, ja też. Ale co gorsza okazało się, że lekarz stał przy drzwiach z ww pacjentem i wszystko słyszał. Gdy nadeszła moja kolej weszłam do gabinetu a on : to może na początek : gdzie dla mnie koperta ? zrobiło mi się głupio i odpowiedziałam, ze nie mam. :)
Obserwuję jako: r.helt
OdpowiedzUsuńE-mail: r.helt@wp.pl
Banner: Nie
Notka : Nie
Informacja na FB : Tak Krystyna H
Polubienie na FB : Tak Krystyna H
Swoje wakacje spędzałam w Żółtym Dworku w Unieściu. Przyjechałam na miejsce i musiałam dopłacić jeszcze 700 zł. W recepcji kierownik wypisuje mi pokwitowanie zapłaty a ja podaję 100 zł i czekam na resztę. Po chwili Kierownik ośrodka popatrzył na mnie i pyta: co mam z tym zrobić? A ja : wydac resztę. Zrobiło mi się bardzo głupio, bo zorientowałam się w swojej pomyłce. Musiałam iśc do bankomatu pobrać pieniądze, kupiłam też mały drobiazg na przeproszenie, bo było mi bardzo wstyd.
Obserwuję jako:Świat piękna i testowania.
OdpowiedzUsuńE-mail:b.olejarz@gmail.com
Banner: Tak http://milusinka12.blogspot.com/
Notka: Nie
Informacja na FB : Nie
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak
Odpowiedz na Pytanie konkursowe :
Jestem mamą ,w związku z tym "przygód"nie brakuje w życiu codziennym ,niby zwykłym...a jednak czasem codzienność płata figle i zaskakuje ... W mojej torebce jest mnósto różnych rzeczy potrzebnych i przydatnych tylko w krytycznej sytuacji...ale jednak bardzo potrzebne.Z racji tego że lubię mieć wszystko "pod ręką i w jej zasięgu"-takie małe zawodowe "zboczenie" bardzo sie mi przydało w trej określonej sytuacji-przekonajcie się sami,jaka to potrzebna jest rzecz.
Kiedyś wybrałam się z córeczką na spacer ale taki dłuższy -ubrałam się wiadomo,najwygodniejsze spodnie są,więc je założyłam -lecz tego czy guzik się tak dobrze trzyma nie sprawdziłam.Uszłam troszkę i czuję,że spodnie mi spadają,do śmiechu mi nie było wcale-zastanawiam się co mogę zrobić...przecież w pobliżu nie mam nikogo znajomego,lecz przypomniałam sobie,że przecież mogę mieć w torebce...no właśnie ... -szukam szybko ,nagle czuję ukłucie w palec i wielką ulgę,że jednak mam te przybory jakże potrzebne mi w danej chwili-nici z igłą /ulga wielka/ .To dziwne ale noszę je od bardzo dawna ,gdy były mi może raz przydatne kiedyś.Bardzo się ucieszyłam z tego -nie było łatwo ale udało mi sie dyskretnie przyszyć odpadający guzik na ławce w parku.Nożyczki malutkie też oczywiście miałam.Kończąc dodam,że spacer się udał :)
Zapomniałam dodać jeszcze :
UsuńPolubienie fanpage'y sponsorów Tak ,jako Bożena O.
Obserwuję jako: jadzka
OdpowiedzUsuńE-mail: slazaczka@op.pl
Banner: Nie
Notka: Nie
Informacja na Fb Tak: Jadźka Maria W.
Polubienie fanpage'y sponsorów Tak
Odpowiedz na Pytanie konkursowe :
Pewnego razu wybrałam się z babcią na wakacyjny spacerek,
Było karmienie kaczek,rozmowy na ławeczce i wodny rowerek.
Na koniec kieliszek koniaku, który wprawił nas w nastrój wspaniały,
Ach jak wspominając stare czasy myśmy się śmiały!
Lecz z tego śmiechu siarczystego - babuni wypadła szczęka sztuczna,
No i na tym zakończyła się nasza zabawa huczna...
Szczękę szybko do swej torebki schowałam,
A babcię odprowadziłam do domu - już się tak szeroko nie uśmiechała ;)
Ja wróciłam do siebie, o całym zdarzeniu zapominając,
Bo miałam już w planach spotkanie z chłopakiem, w którym wszystkie dziewczyny skrycie się kochają...
Podczas randki zadzwonił telefon, więc szukając komórki w torebce grzebać zaczęłam...
No i możecie się domyślać, co ostatecznie z niej wyciągnęłam! :D
Przystojniak z niedowierzaniem spoglądał na piękne, równe zęby w mej ręce...
A jak kończy się historia o babcinej sztucznej szczęce?
Chłopak został tym jedynym, moim,
A babcia chwali się, że jej uzębienie za tym stoi ;)
Pozdrawiam,
Jadźka