Witajcie po dość długiej przerwie. Bardzo się cieszę, że mogłam do was wrócić z pisaniem nowych recenzji. Moja nieobecność była spowodowana sprawami osobistymi i zdrowotnymi, ale wszystko już wróciło do normy i blog znowu wróci do dawnego życia.
Okres zimowy to bardzo ciężki czas dla moich włosów, które nie lubią zimowej aury za oknem. Mam duży problem żeby doprowadzić je do w miarę normalnego stanu, ale całkiem przypadkiem natknęłam się na szampon nawadniający Insight. Poleciła mi go moja fryzjerka, która podczas wizyty zastosowała go na moje włosy i byłam naprawdę zadowolona z efektu. A jak się sprawdził na dłuższą metę? Tego dowiecie się poniżej.
O produkcie:
Szampon nawadniający zawiera organiczny ekstrakt z siemienia lnianego, masło kakaowe, olej z bawełny, olej z konopi. Gwarantuje idealne rozczesywanie i silne nawilżenie, od pierwszego zastosowania włosy są odżywione i jedwabiste. Nie zawiera: SLS, SLES, olejów mineralnych, parabenów, sztucznych barwników, silikonów, alergenów.
Skład:
Aqua (Water),Sodium Coceth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Disodium
Laureth Sulfosuccinate, Cannabis Sativa Seed Oil, Gossipyum Herbaceum
(Cotton) Seed Oil, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Linum
Usitatissimum (Linseed) Seed Extract, Parfum (fragrance),
Polyquternium-10, Citric Acid, Sodium Chloride, Glycerin, Magnesium
Nitrate, Magnesium Chloride, Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone
Szczerze mówiąc przed wizytą u fryzjera nie miałam styczności z tą firmą. Fryzjerka poleciła mi go na moje suche, puszące się włosy. Po wizycie od razu udałam się po ten szampon do sklepu z kosmetykami do włosów i udało mi się załapać na ostatnią sztukę. Na początku zainwestowałam w butelkę o pojemności 500 ml. Butelka jest całkiem spora, ale w niczym to nie przeszkadza, ponieważ posiada pompkę. Szampon jest dość gęsty i naprawdę bardzo wydajny. Cała butelka wystarczyła mi na około 3,5 miesiąca więc uważam że to naprawdę świetny wynik, patrząc na to że inne szampony starczały mi maksymalnie na 1,5 miesiąca. Zapach szamponu to ewidentnie jeden z największych plusów. Utrzymuje się na włosach nawet następnego dnia po umyciu i jest bardzo przyjemny. Włosy po nim nie plączą się, są nawilżone i gładkie. Szampon nie podrażnia, dobrze oczyszcza włosy. Moim włosom nie przeszkadza nieprzyjemna aura za oknem, dzięki temu szamponowi moje włosy zdecydowanie mniej się puszą, są takie dociążone. Aktualnie jestem w trakcie używania drugiej butelki tym razem większej wersji bo aż litrowej. Moje włosy bardzo polubiły ten szampon jak i odżywkę z tej serii ale o niej dowiecie się więcej w następnym poście. Za butelkę o pojemności 500ml zapłacimy ok.36 zł, natomiast za litrowy szampon ok. 55 zł.
dobrze ze nie plącze włosów
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga ^^
Szampon wygląda na całkiem fajny, może kupię, ponieważ moje włosy również nie przepadają za zimową aurą.
Pozdrawiam :)
Całkiem nieźle się ten szampon przedstawia, jednak obawiam się, że dla moich włosów mógłby być zbyt "dociążający".
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i pozdrawiam =)
Nie znam tego szamponu ;)
OdpowiedzUsuńCeny całkiem przyjemne jak za taką jakość :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym szamponie - ale wart uwagi!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
no skład jest całkiem ok;D myślę że by mi nie zaszkodził:)
OdpowiedzUsuńwszystko gdzie nie ma sls mile widziane a i skład ciekawy
OdpowiedzUsuńSkład całkiem dobry, mój fryzjer zwrócił mi uwagę, żeby używać szamponów bez silikonu :)
OdpowiedzUsuńZa dobry szampon mogę tyle zapłacić :)
OdpowiedzUsuńTroszkę drogi jest, no ale najważniejsze, że działa :)
OdpowiedzUsuńmój blog-kliknij
Nie znam go niestety :-)
OdpowiedzUsuńNice post!! Your blog is interesting!!
OdpowiedzUsuńThey seem worth trying!
I follow you. Mind following back?
http://asweetwoorld.blogspot.com/
Pewnie na moich włosach by się nie sprawdził bo moje nie są suche, ani puszące się, ale słyszałam wiele dobrego o tej marce :)
OdpowiedzUsuńmam ten szampon i ja się z nim bardzo polubiłam
OdpowiedzUsuń