Opis:
BEAUTYFACE -SILNIE ODŻYWIAJĄCA I REGENERUJĄCA KOLAGENOWA MASKA Z CZEKOLADĄ - produkt
Przeznaczenie: skóra w każdym wieku, przesuszona, matowa, szorstka, odwodniona, zmęczona, pozbawiona blasku i kolorytu, z brakami witamin i minerałów, wymagająca szybkiego i silnego odżywienia, regeneracji oraz poprawy wyglądu.
Działanie: błyskawicznie regeneruje i odżywia skórę, uzupełnia niedobory witamin, minerałów i substancji odżywczych, silne nawilża głębokie warstwy skóry, wygładza, ujędrnia i uelastycznia, poprawia koloryt i wyrównuje przebarwienia, koi podrażnienia, odpręża i relaksuje. Nawet bardzo zaniedbana i zniszczona skóra odzyska świeżość i zdrowy wygląd.Składniki aktywne: naturalny kolagen morski, ekstrakt z czekolady, masło kakaowe i shea, kwas hialuronowy, ekstrakt z lukrecji, silna dawka witamin i minerałów, olejek różany, alantolina i gliceryna.
Składniki aktywne: naturalny kolagen morski, ekstrakt z czekolady, masło kakowe i shea, kwas hialuronowy, ekstrakt z lukrecji, silna dawka witamin i minerałów, olejek różany, alantolina i gliceryna.
Moja opinia :
Gdy tylko dostałam maseczkę , nie mogłam się doczekać testów . Byłam bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzi . Na początku nakładamy peeling na naszą twarz , żeby pozbyć się martwego naskórka . Następnie maseczkę w opakowaniu zanurzamy w ciepłej , ale nie gorącej wodzie na ok. 20-30 sekund . Otwieramy opakowanie i nakładamy maseczkę na twarz . Polecam wtedy leżeć , ponieważ w pozycji stojącej maseczka spada nam z twarzy . Maseczkę pozostawiamy na twarzy ok.30 min po tym czasie ściągamy ją z naszej twarzy . Jeśli zauważycie , że w opakowaniu został przezroczysty płyn należy wklepać go delikatnie w naszą twarz . Gdy preparat się wchłonie nakładamy krem na twarz . Maseczka , jest bardzo śliska ponieważ znajduje się w płynie , dlatego trzeba uważać , żeby nie wyślizgnęła nam się z rąk . Ja wybrałam wersję maseczki z czekoladą , ale przyznam szczerze , że czekoladą to ona nie pachnie . Może to nawet i lepiej ? . Maseczka ma dość taki specyficzny zapach , ale nie jest on drażniący . Zauważyłam , że po tej maseczce moja skóra zrobiła się miękka w dotyku i odżywiona . Myślę , że zdecydowanie lepszy efekt można uzyskać po serii kilku takich zabiegów . Niemniej jednak jestem bardzo zadowolona z jej działania ;) . Aktualnie maseczka znajduje się na promocji i możecie ją nabyć za 15.90 , bez promocji kosztuje 25 zł . To trochę sporo , ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić na taką maseczkę ;) .
Wszystkich zainteresowanych zapraszam tutaj :KLIK
lubię takie maski choć nie uważam żeby jakoś specjalnie pomagały
OdpowiedzUsuńwidzę, że testowałyśmy tą samą maskę ;)
OdpowiedzUsuńchciałabym przetestować maseczkę tego typu bo jeszcze nie miałam okazji;)
OdpowiedzUsuńmaseczka dla mnie!
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
to maseczka wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńDużo osoób chwali te maski
OdpowiedzUsuńCiekawa propopozycja.
OdpowiedzUsuńMożna by było wypróbować :)
http://pozytywizja.blogspot.com/
maseczka wygląda jak z horroru, ale najważniejsze, że działa, sama bym w końcu taką wypróbowała:)
OdpowiedzUsuń