Ostatnio byłam na zakupach i kupiłam sobie żel pod prysznic firmy lirene body adventure o zapachu papai (żel nazywa się zakątek Meksyku ) . I powiem wam że się nie zawiodłam . Żel ładnie pachnie , pieni się fajnie więc wystarczy nie dużo nanieść na gąbkę dzięki temu wystarcza na większy okres czasu . Konsystencja jest idealna . Najważniejszym atutem tego żelu jest to że nie wysusza skóry . Zawsze kupowałam droższe żele pod prysznic bo myślałam że jak droższe to lepsze ale przyznam że nie miałam racji żel ten kupiłam w przystępnej cenie w drogerii i jest 100 razy lepszy od tych droższych . Używam go już ponad tydzień a zużyłam nie całą 1/3 żelu pod prysznic , więc starczy mi na długo ;) . Ogólnie lubię egzotyczne zapachy więc żel od razu przypadł mi do gustu . Żadnych wad nie mam jedynie same zalety jakie wam wymieniłam . Ale to moje zdanie dla mnie jest idealny dla kogoś może nie . Jedynie co mogę powiedzieć na zakończenie to to że jest godny polecenia ;) . To zdjęcie żelu :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz