Peeling cukrowy co ciała lawendowe ukojenie - Recenzja

Witajcie . Dzisiaj chciałabym wam przedstawić opinię na temat produktu , którego już chyba nie muszę przedstawiać , ponieważ znalazł się on już na bardzo wielu blogach . Mianowicie chodzi o peeling cukrowy do ciała lawendowe ukojenie firmy Farmona . Owy peeling testuje dzięki Werner i Wspólnicy ;).

O produkcie :
Kryształki cukru intensywnie złuszczają martwy naskórek oraz idealnie wygładzają ciało. Skóra staje się niezwykle gładka, jedwabiście miękka i nawilżona. Unikalna kompozycja zapachu lawendy z regionu Prowansji otuli nas przyjemnym zapachem, pozwoli odzyskać spokój i wewnętrzną równowagę.
 
 Skład :
Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Sucrose, Sodium Chloride, Petrolatum, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Ethylhexyl Stearate, Silica, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Macadamia Ternifolia Shell Powder, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, BHA, Parfum (Fragrance), Linalool, Limonene, Coumarin, Butylphenyl Methylpropional, CI 45100, CI 42090.
 200g/ok. 26 zł
 
Moja opinia : 
Zacznijmy może od opakowania . Peeling zamknięty jest w grubym szklanym słoiczku z zakrętką . Obok zakrętki znajdziemy sztucznego kwiatuszka , który uroczo się prezentuje .Peeling zawiera dużo drobinek peelingujących . Ma gęstą konsystencje , która pozwala wygodnie nałożyć peeling na skórę . Peeling ma lekko fioletowy kolor . Co do zapachu to jest on dosyć intensywny ,lawendowy  ale z czasem da się do niego przyzwyczaić . Po zużyciu połowy słoika czuję , że moja skóra jest nawilżona . Jednakże znalazłam też jeden minus tak jak reszta blogerek . Mianowicie parafinę i to na pierwszym miejscu w składzie . Uważam , że peeling godny polecenia mimo takiej " niespodzianki" w składzie ; ) .

Dziękuje Agencji Werner i Wspólnicy za otrzymany produkt do testów ! ; ) .